Wypadek na DK 59. Dostawczy mercedes potrącił 4-letnie dziecko

2014-10-01 18:48:29(ost. akt: 2014-10-01 19:21:54)
Policjanci apelują do kierowców o większą ostrożność, a do pieszych o noszenie odblasków

Policjanci apelują do kierowców o większą ostrożność, a do pieszych o noszenie odblasków

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Do wypadku na drodze krajowej nr 59 z Giżycka do Rynu doszło w środę (1 października) około godz. 18. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że samochód dostawczy potrącił 4-letnie dziecko, które wybiegło gwałtownie na drogę. Poważnych obrażeń doznała również matka dziecka, próbując je ratować przed uderzeniem.
Nieszczęśliwie skończył się środowy wieczór dla 34-letniej kobiety i jej 4-letniego dziecka. Piesi szli poboczem drogi krajowej nr 59. W okolicy miejscowości Canki (gm. Ryn) potrącił ich dostawczy mercedes.

— Policjanci wyjaśniają, dlaczego doszło do tak tragicznego wypadku — mówi mł. asp. Beata Górczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku. — Najprawdopodobniej czteroletnie dziecko wtargnęło na jezdnię, tuż pod nadjeżdżający samochód dostawczy. Matka pobiegła za dzieckiem, próbowała je ratować.

Dziecko zostało przewiezione karetką do szpitala w Giżycku, matkę helikopterem przetransportowano do szpitala w Olsztynie. Nie wiadomo, jak poważnych doznali obrażeń.

Dostawczym mercedesem kierował 64-letni mężczyzna, któremu nic się nie stało.

Objazd dla samochodów osobowych poruszających się w pobliżu miejscowości Canki wyznaczono przez Sterławki Wielkie (DW: 592 i 642). Utrudnienia na drodze zakończyły się ok. godz. 19.

red.

Komentarze (45) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. łuki #1497701 | 31.61.*.* 1 paź 2014 20:06

    jechalem i widzialem ten wypadek boże widok byl straszny jak dziecko lezalo a matka dalej lezala nieprzytomna cala we krwi ...ludzie z tej miejscowosci powinni isc do gminy i mowic o chodnik.

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  2. hakis #1497810 | 92.26.*.* 1 paź 2014 21:47

    Straszna tragedia. Oby wszystko dobrze się skończyło... Darujcie sobie wszystkie złośliwości, takie nieszczęście mogłoby spotkać każdego, czasami wystarczy chwila....

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  3. Rynianka #1497677 | 81.15.*.* 1 paź 2014 19:30

    Szkoda, że ta droga nie ma żadnego chodnika,często przejeżdżając tamtędy widziałam jak matki z dziećmi szły do Rynu na zakupy lub w drugą stronę. To musiało się kiedyś tak skończyć, może teraz po takiej tragedii ktoś pomyśli aby zrobić tam porządną ścieżkę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  4. rrrr #1497790 | 31.63.*.* 1 paź 2014 21:20

    dziewczynka wbiegła pod samochód, a matka wbiegla za nią, ta tragedi może uświadomi lokalne władze, o stworzenie chodnika, aby dzieci wysiadajace z autobusu mogły w miare bezpiecznie dotrzec do domu, codziennie musza isc poboczem wracajac ze szkoły po tak ruchliwej drodze, lub niech ten przystanek przeniosa w miare bezpieczne miejsce. Tym bardziej, ze w latach 90 juz jedna dziewczynka zginela w tym samym miejscu!!!!! Więc apel do Sołtysa i do radnych- ZRÓBCIE COŚ!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. mieszkaniec #1497744 | 81.190.*.* 1 paź 2014 20:36

      odległość od Canek do Rynu to raptem 1.5km, powinni zrobić tam chociaż ścieżkę dla ludzi by mogli spokojnie dojść do miasta. Na tej drodze jest duży ruch i bardzo łatwo o wypadek szczególnie po zmroku. Uczęszczam tą drogą codziennie, każdego razu mijam osoby które idą z tej miejscowości do miasta.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (45)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5